Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi SADE z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 15806.15 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy SADE.bikestats.pl
  • DST 34.16km
  • Czas 01:25
  • VAVG 24.11km/h
  • VMAX 39.73km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 1232kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

PIT-u PIT-u ;-)

Czwartek, 28 kwietnia 2016 · dodano: 29.04.2016 | Komentarze 9

Dzień był ładny i pogoda się poprawiła. W końcu mniej wiało i było cieplej. Dzisiaj niestety czekała mnie wyprawa do centrum. Jazda po mieście to nie jest to co lubię. Co chwilę światła i przeciskanie się między samochodami. Do tego wszystkiego, przy jeździe na oponkach szosowych, dochodzi jeszcze ciągła walka o przetrwanie i stres, że jedna chwila nieuwagi i obręcze poważnie ucierpią.
Do US jak na miejskie warunki udało mi się szybko dojechać. To na szczęście nie były godziny szczytu. Dopiero dzisiaj złożyłam pit-a. Odwiedziłam też wrocławski rynek. Zafundowałam sobie słodką bułkę i kawę w Mc Donald's ;-D. Potem jeszcze postanowiłam posnuć się do przychodni w Arkadach Wrocławskich po receptę i umówić zaległą i od dawna odkładaną wizytę u lekarza. Wszystko poszło mi szybciej niż zakładałam. Postanowiłam zatem odwiedzić sklep rowerowy po drugiej stronie ulicy. Pomierzyłam butki wyjściowe... a właściwie wyjazdowe ;-). Pooglądałam też plecaki rowerowe. Wszystko pięknie... tylko te ceny mnie poraziły :-((!!! Na szczęście za oglądanie i mierzenie się nie płaci ;-).
Na zegarku zbliżała się godzina przypominająca o zarekwirowaniu dziecka ze szkoły :-DD. Postanowiliśmy kierować się z Kubkiem w stronę Sołtysowic. Miałam już dosyć cywilizacji. Cieszyłam się, że udało mi się w miarę szybko zrealizować plany na dzisiejszy dzień i mogłam z czystym sumieniem wrócić do ukochanej dziczy :-DD.



Kategoria od 20 do 50 km



Komentarze
Katana1978
| 15:52 sobota, 30 kwietnia 2016 | linkuj Ja bez zapasowej dętki i pompki w ogóle się nigdzie nie wypuszczam. Ja jeżdżę na schwalbe - ​Citizen 26x1,75 - jestem bardzo bardzo zadowolona :)
profesor
| 15:05 sobota, 30 kwietnia 2016 | linkuj Wro to dżungla i czasami trzeba w nim walczyć o przetrwanie ;). Doskonale Cię rozumiem, że jazda na cienkich oponkach po Wro to porażka, ale gwarantuję Ci, że jadąc szosówką jest jeszcze gorzej niż na góralu. A ja niestety przecinam Wrocek dosyć często na szosie, ponieważ jadąc nią w góry za dużo by było do nadrobienia kilometrów żeby go objechać. Najlepszym przynajmniej jak dla mnie rozwiązaniem na miasto jest góral na szerokich oponkach :).
SADE
| 09:29 sobota, 30 kwietnia 2016 | linkuj No i chyba wykrakałaś ;-). Dzisiaj zaliczyłam okropne dziursko w ulicy i dętka do wymiany. Pociecha tylko taka, że blisko domu się to stało.
Obręcz mi się zarysowała... buuuuu :-(((((.
SADE
| 22:52 piątek, 29 kwietnia 2016 | linkuj No powiem szczerze, że we Wrocławiu też nie jest pod względem jakości dróg różowo. Odkąd mam założone opony szosowe to jak sama nazwa wskazuje korzystam raczej z ulic lub sprawdzonych równych ścieżek rowerowych. Musiałam się nieźle nakombinować, żeby uniknąć jakiś najgorszych fragmentów. Przy takich "sandałkach"czasami niestety trzeba zsiąść z roweru lub zwolnić do prędkości pieszego :-(.
Jak na razie to gumy nie złapałam, ale myślę, że to tylko kwestia czasu. Raczej wybieram znane trasy, a centrum Wrocławia to odwiedziłam dopiero raz.
Katana1978
| 22:09 piątek, 29 kwietnia 2016 | linkuj wow to chudzutkie !! :) jak się jeździ ?? gumy jeszcze nie złapałaś ? ja mam w mieście dość sporo krawężników i boję się że takie cieniasy szlag trafi
SADE
| 22:03 piątek, 29 kwietnia 2016 | linkuj Dostałam oponki od mojego przyjaciela... jak wiele innych rzeczy :-)). Podarowane opony to SCHWALBE DURANO 26X1,1.
SADE
| 21:56 piątek, 29 kwietnia 2016 | linkuj No wiem, że na ostatni dzwonek. Tylko i wyłącznie moja wina. Ociągałam się, odwlekałam to w czasie i wyszło jak wyszło...
Katana1978
| 21:49 piątek, 29 kwietnia 2016 | linkuj Ja już pita mam załatwionego :), też go na rowerze zawiozłam :). Jakie masz konkretnie oponki ?
starszapani
| 20:31 piątek, 29 kwietnia 2016 | linkuj Z tym PITem to na ostatni dzwonek ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!