Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi SADE z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 15806.15 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy SADE.bikestats.pl
  • DST 39.48km
  • Czas 01:24
  • VAVG 28.20km/h
  • VMAX 50.62km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 1122kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

O poranku na jagody :-D

Sobota, 25 czerwca 2016 · dodano: 25.06.2016 | Komentarze 0

Pomimo, że po nocnych eskapadach poszłam spać grubo po pierwszej, to na dźwięk budzika parę minut po 5:00 bynajmniej nie byłam zła. Wręcz przeciwnie ucieszyłam się, bo rodzinka jeszcze spała, a ja miałam całkiem sporo czasu dla siebie :-DD. Nie śpieszyłam się bardzo. Zaaplikowałam zimne płyny i wrzuciłam coś na żołądek żeby mieć siłę na pedałowanie. Na całe szczęście przypomniałam sobie o zimnym niebieściańskim oshee z lodówki. Było parę minut przed 6:00, a po otwarciu bramy garażowej buchnęło do środka gorące powietrze. Dzień zapowiadał się upalny.

Dzisiaj jagodowa misja przed nami :-DD!!!

Po drodze jeszcze obowiązkowy przystanek w Kopcu i zimne, płynne zakupy. Potem pognaliśmy (a właściwie potoczyliśmy się) z Kubkiem w stronę Ludgierzowic. Ze względu na wysoką temperaturę i wiatr na zmianę z boku i w twarz (z przewagą tego drugiego) nie jechało się łatwo. W końcu doczłapaliśmy do asfaltowej, leśnej drogi. po wjeździe do lasu od razu odczuliśmy ulgę. Naturalna klimatyzacja jak zwykle działała bez zarzutów :-DD. Teraz pozostało nam jedynie szukanie dogodnej jagodowej plantacji. Po krótkiej jeździe leśnym szlakiem naszym oczom ukazał się piękny widok :-DD.

Duże i dojrzałe, aż chciało się zbierać :-D.

Kubek na tle plantacji :-D.

A oto i efekty zbieractwa :-D.


Dzisiaj wyjątkowo w tył zwrot i powrót tą samą trasą. Trochę czasu mi to zajęło i tym razem powrót ze zwiedzaniem miejsca powypadkowego nie wchodził w grę.
Na koniec zawitaliśmy z Kubciem jeszcze do osiedlowego sklepu po śmietanę, jogurty naturalne no i kefir... maślanki nie było. Nic nie szkodzi :-). Koktajl pycha wyszedł :-DD!!!


Kategoria od 20 do 50 km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!