Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi SADE z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 15806.15 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy SADE.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

od 20 do 50 km

Dystans całkowity:7041.35 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:274:57
Średnia prędkość:25.40 km/h
Maksymalna prędkość:50.62 km/h
Suma kalorii:181208 kcal
Liczba aktywności:209
Średnio na aktywność:33.69 km i 1h 19m
Więcej statystyk
  • DST 25.48km
  • Czas 00:55
  • VAVG 27.80km/h
  • VMAX 43.45km/h
  • Kalorie 797kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wizyta w Plusie i szkoła *15/2017*

Poniedziałek, 30 stycznia 2017 · dodano: 03.03.2017 | Komentarze 0

Pożegnaliśmy się z internetem w Plusie... no niestety te "plusy" nie były w stanie przysłonić nam tych minusów. Net to u wszystkich chodzi rewelacyjnie w centrum Wrocławia, a poza granicami to już cicho sza i nikt się nie przyznaje, że nie będzie różowo :-/. Spakowałam cały osprzęt w duży plecak (trochę to wszystko do kupy waży :-/) i postanowiłam ostatecznie zakończyć przygodę z Polsatem i Plusem. Na miejscu okazało się, że niepotrzebnie tachałam ze sobą router i antenę, bo nieświadomie staliśmy się ich właścicielami płacąc gorliwie abonament... no cóż moja wina. Do zwrotu był jedynie dekoder, ale jak się okazało nie dzisiaj :-/. Pan poinformował mnie, że możliwość zwrotu przysługuje mi od 3 lutego i nie ma takiej opcji, żeby zrobić to w dniu dzisiejszym :-/.
Wszystkie firmy telekomunikacyjne i internetowe działają w ten sam sposób. Przyjmują z otwartymi rękami i obiecują gruszki na wierzbie do momentu zawarcia związku małżeńskiego... taaaa i żyli długo i szczęśliwie ;-D. Długo razem to na pewno, ale żeby tam od razu szczęśliwie ;-D.

I tak nasza sprawa rozwodowa nadal w toku...


Kategoria od 20 do 50 km


  • DST 16.16km
  • Czas 00:34
  • VAVG 28.52km/h
  • VMAX 33.91km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Kalorie 414kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szkoła *14/2017*

Piątek, 27 stycznia 2017 · dodano: 27.01.2017 | Komentarze 0


Kategoria od 20 do 50 km


  • DST 29.86km
  • Czas 01:03
  • VAVG 28.44km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Kalorie 912kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szkoła *13/2017* i poczta

Czwartek, 26 stycznia 2017 · dodano: 27.01.2017 | Komentarze 0

Jak zwykle poranny wypad do szkoły i z powrotem. Po południu powtórka z rozrywki uatrakcyjniona wizytą na poczcie w Koronie. Zdecydowanie najbardziej odpowiada mi ten punkt pocztowy. Miła Pani, kolejki żadne, szybka obsługa... i z rowerem łatwo się dostać :-).


Kategoria od 20 do 50 km


  • DST 38.88km
  • Czas 01:24
  • VAVG 27.77km/h
  • VMAX 40.93km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Kalorie 1122kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szkoła *12/2017*

Środa, 25 stycznia 2017 · dodano: 03.03.2017 | Komentarze 0


Kategoria od 20 do 50 km


  • DST 24.94km
  • Czas 00:53
  • VAVG 28.23km/h
  • VMAX 39.08km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • Kalorie 671kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szkoła *11/2017*

Wtorek, 24 stycznia 2017 · dodano: 27.01.2017 | Komentarze 1

No dzisiaj rano to już ciepełko było ;-). Zaledwie około -5C na termometrach w mieście (w stadzie cieplej ;-)) i coś w pobliżu siódemki poniżej zera w dziczy... wiosna tuż tuż ;-).
A tak na poważnie to dosyć mam już tego ubierania się na cebulę, przedzierania przez brejowaty syf, oskrobywania ciuchów przed wrzuceniem do pralki i mycia roweru co drugi dzień :-((. Już tak strasznie tęsknię za wiosną, dłuższymi dniami, widokiem soczystej zieleni, śpiewem ptaków... i kąpielami błotnymi przy temperaturze powyżej 20C na plusie :-).


Kategoria od 20 do 50 km


  • DST 33.67km
  • Czas 01:12
  • VAVG 28.06km/h
  • VMAX 40.21km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • Kalorie 911kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szkoła *10/2017*

Poniedziałek, 23 stycznia 2017 · dodano: 23.01.2017 | Komentarze 0


Kategoria od 20 do 50 km


  • DST 42.28km
  • Czas 01:33
  • VAVG 27.28km/h
  • VMAX 45.97km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 1125kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

W sprawach biznesowych do Trzebnicy ;-D

Sobota, 21 stycznia 2017 · dodano: 03.03.2017 | Komentarze 0

No akurat tak wypadło, że klient allegro był z Trzebnicy :-)). Jak dla mnie to super pod każdym względem. Sama perspektywa kolejnej wizyty na Poczcie Polskiej przyprawiała mnie o mdłości :-(. A tu proszę stał się cud ;-))!!!! Nie dość, że można było pokręcić legalnie i bez wyrzutów sumienia( w końcu to delegacja służbowa ;-)) to jeszcze na koniec miłe zaskoczenie w postaci sporego zastrzyku finansowego :-DD.


Kategoria od 20 do 50 km


  • DST 31.30km
  • Czas 01:07
  • VAVG 28.03km/h
  • VMAX 40.41km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • Kalorie 873kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szkoła *7/2017*

Środa, 18 stycznia 2017 · dodano: 19.01.2017 | Komentarze 0


Kategoria od 20 do 50 km


  • DST 26.88km
  • Czas 01:06
  • VAVG 24.44km/h
  • VMAX 38.27km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 693kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

A miało być tak cudownie :-(...

Niedziela, 15 stycznia 2017 · dodano: 27.01.2017 | Komentarze 3

Wstałam dosyć wcześnie. Widoki za oknem były przepiękne :-D. Słonecznie, a do tego bieluśko, bielusieńko dookoła :-DD!!!
Moje nizinne oczy nie przywykły do obcowania z tak agresywną bielą ;-). Zastanawiałam się nawet czy nie powinnam przetrząsnąć szafy w poszukiwaniu okularów przeciwsłonecznych :-). Samo wyjście na rower w dniu dzisiejszym było tak oczywiste jak to, że dwa plus dwa jest cztery :-).
Niestety uśmiech z mojej twarzy znikł bardzo szybko, bo zaraz po dotarciu do bardziej ruchliwej ulicy :-(. A tam, w którą stronę by nie spojrzeć wodno-śniegowo-piaszczysta plucha :-O. Postanowiłam przeciąć ja po skosie i pojechać polną drogą naiwnie licząc na to, że może poboczne, rzadziej używane trasy wyglądają choć odrobinę lepiej. No i odrobinę lepiej to może wyglądały, ale niestety plusowa temperatura robiła swoje.
A oto perełki na mojej dzisiejszej trasie... niestety niewiele tego było :-(.

Z każdą chwilą było coraz gorzej. Jazda w takich warunkach nie sprawiała przyjemności. Po chwili cała byłam mokra od pośniegowej papki. To jednak było nic w porównaniu z dramatycznymi zgrzytami łańcucha przy każdym naciśnięciu pedału i przeraźliwym piskiem hamulców hydraulicznych :-O!!!!
Po powrocie żałosny widok Kubka bynajmniej nie był powodem do radości z niedzielnego przedpołudnia :-(. Wręcz przeciwnie wyć mi się chciało i byłam wściekła na samą siebie, że pomimo nieciekawych widoków nie potrafiłam zrezygnować :-(. Ze mnie to już na prawdę jest okropny ćpun rowerowy :-/.
Musiałam pozbyć się zabójczego piachu i soli. Nie pozostało mi już nic innego jak wytoczenie wózka z wężem ogrodowym i wstępny lekki prysznic na zewnątrz. W garażu dalsza część bardziej misternych prac kosmetycznych przy Kubku, ochraniaczach, plecaku, kasku z zakończeniem na zmywaniu posadzki. I tak "zaledwie" po ponad dwóch godzinach postanowiłam zdjąć z siebie mokre ciuchy i wrzucić je do pralki... ogólna masakra :-(. A miało być tak pięknie...


Kategoria od 20 do 50 km


  • DST 26.66km
  • Czas 00:57
  • VAVG 28.06km/h
  • VMAX 40.75km/h
  • Kalorie 772kcal
  • Sprzęt KUBUŚ
  • Aktywność Jazda na rowerze

I nici z dziczy :-/...

Sobota, 14 stycznia 2017 · dodano: 19.01.2017 | Komentarze 0

A takie to były ambitne plany, po optymistycznie nastrajającym piątkowym poranku. I znowu jak to często bywa okazały się być tylko planami, których realizacja z każdym upływającym kwadransem była coraz mniej prawdopodobna :-(. Widoki za oknem stawały się coraz bardziej ponure, a poranne słońce znikło gdzieś w natłoku chmur. Z ciężkim sercem postanowiłam odwiedzić dzisiaj cywilizację i zrobić od dawna odkładane zakupy :-(... niedzielny poranek miał być już tylko dla nas :-)).


Kategoria od 20 do 50 km